poniedziałek, 10 marca 2014

Nowe skarby

Muszę się przyznać, że chętnie odpoczęłabym od fantastycznych lub paranormalnych książek, ale kupiłam je jakiś czas temu. A jak już kupiłam to z rozmachem :)

♦ " Anna we krwi" Kendare Blake.
    Książka już przeczytana, a recenzja wkrótce.


♦ "Szalone życie wampira" Nancy Haddock
    Trochę znudziły mnie poważne życie wampirów, dlatego z chęcią sięgnę po humorystyczną (jak wynika z opisu) powieść.


♦ "Demony. Grzech pierworodny" Lisa Desrochers
   Chociaż książka sama w sobie wypadła słabo, to gdy zobaczyłam te książkę ciekawość wygrała ;)


♦ "Pamiętniki wampirów. Księga 1 "
   Chociaż saga jest dość popularna, to jako miłośniczka wampirów dopiero teraz po nią sięgnęłam.


♦ "Pamiętniki wampirów. Księga 2 "
   Tu chyba nie muszę nic dodawać... Kupiłam ją w ciemno, bo w atrakcyjnej cenie.  







Zdjęcie robione w warunkach domowych, więc proszę o wyrozumiałość :)

                                                                                                                                                                               Pozdrawiam Lequer

sobota, 8 marca 2014

"Dotyk Julii" Tahereh Mafi


Powieść Tahereh Mafi jest jedyna w swoim rodzaju, unikatowa, specyficzna... Nie jest to typowa młodzieżowa powieść. Te książkę się kocha, albo nienawidzi...

  Rodzice Julii podjęli decyzje, dziewczyna została przeniesiona do ośrodka dla obłąkanych. Nikt nie wie dlaczego jej dotyk zabija. Ku jej zaskoczeniu oprócz czterech ścian, łóżka i zeszytu do jej celi zostaje przyprowadzona kolejna rzecz... chłopak. 

 Przez 264 dni Julia z nikim nie rozmawiała, dlatego nie łatwo było jej nawiązać kontakt z nowym współlokatorem. Adam jednak jest w porządku, co więcej, przypomina on Julii chłopca, którego znała sprzed lat. Tylko dlaczego Adam został zamknięty z Julią, może ma w tym jakiś cel? Nie on jeden. Komitet Odnowy pragnie wykorzystać moc dziewczyny, aby doszczętnie zniszczyć świat. Jednak Adam i Julia łączą swe siły, i wierzą, że uda im się przeciwstawić przywódcy. Pozostaje tylko pytanie, czy Adam to jej sprzymierzeniec, czy wróg...?

„Teraz już wiem, że naukowcy się mylą. Ziemia jest płaska. Wiem to, ponieważ zepchnięto mnie z jej krawędzi, choć przez 17 lat próbowałam się jej trzymać. Próbowałam wspiąć się z powrotem, ale pokonanie grawitacji graniczy z cudem, kiedy nikt nie chce podać ci ręki.”


   Autorka Dotyku Julii zaskoczyła mnie w powieści swoim językiem. Każde słowo ma głębokie znaczenie dla książki. Zostałam zaskoczona wieloma elementami, między innymi charakterystyczne i typowe dla Niej skreślenia. Na początku nie widziałam w tym większego sensu. Domyślałam się, iż autorka pragnęła tym zwrócić na siebie uwagę. Jednak po przemyśleniu, właśnie to w tej książce kocham.  Skreślania dodają pewnej magii i są tajemniczym wtrąceniem do historii. Przekreślenia traktuję w pewien sposób tak, jakby to były myśli, których Julia nie chciała nam zdradzić. 

   Styl autorki jest czasem zbyt abstrakcyjny, a metafory, niekiedy męczą czytelnika i stają się niemal nadmierną egzaltacją. Jednak fabuła tej książki, jest tak  dopracowana, że nie sposób się oderwać od książki.




9.5/10

                                                                                                                                                                                                      Lequer

niedziela, 2 marca 2014

"Mroczna Bohaterka. Kolacja z wampirem." Abigail Gibbs

Podeszłam do tej książki z wielkim dystansem, ale czy słusznie?

Książka "Mroczna bohaterka. Kolacja z wampirem.", jest przykładem, że historie o wampirach nie muszą być nudne i oklepane. Jak wiadomo powieści o krwiopijcach od fenomenu "Zmierzchu" nie brakowało, ale to co stworzyła Abigail, jest całkiem innym światem.  Szum wokół tej książki nie był zasługą tylko samej treści, ale też w jaki sposób została ona wypromowana.
  Abigail, w wielu piętnastu lat zaczęła stwarzać całą historię na popularnym brytyjskim portalu Wattpad, przysparzając sobie jednocześnie miliony odsłon i fanów. Oczywiście nie od razu została gwiazdą internetu, ukończenie książki zajęło jej pięć lat, ale jak wspominała w wywiadzie, fani byli z nią od początku do końca.

  Akcja zaczyna się niepozornie. Na londyńskim Trafalgar Square, Violet Lee czeka na swoich przyjaciół, jednak w chwili gdy jest światkiem masowego mordu jakoś wyleciało jej to z głowy...

Słysząc dźwięki rozszarpujących ciał przez zimnokrwiste potwory, Violet niczego bardziej nie pragnie jak wtopić się w  w zimny beton pod jej stopami. Na próżno. Nie mogła zapanować nad bijącym w jej piersi sercem. Niczym magnes przyciągnęła do siebie aroganckiego Kaspara, jednak istota, nie wiadomo z jakich przyczyn daje wybór nastolatce może zostać człowiekiem, ale być więźniem, bądź być wolna jako wampir.
  Na królewskim dworze nie jest tak źle jak jej się wydawało, Fabian przyjaciel rodziny, staje się jedynym oparciem w bezdusznym środowisku. Violet, nie jest w stanienie oprzeć się tamtejszym zwyczajom, w mgnieniu oka ubrana w wieczorną suknie mknie przez parkiet z przystojnym wampirem. Bohaterka nie od razu uświadamia sobie jak bardzo zależy jej na tym miejscu. Jednak nadal oporna wegetarianka nie ma zamiaru zostać wampirem, ale... wszystko się zmienia i czas ucieka musi podjąć decyzję.

"Rozmawialiśmy ze sobą w ten sposób całymi godzinami (...) używając przy tej okazji wszystkich chwytów retorycznych ze słownika sarkazmu. Żadne z nas nie było gotowe przyznać, co się pod tym kryje. "


   Violet Lee w powieści jest przedstawiona jako zbuntowana nastolatka, nawet pod wpływem królewskiego rodu, nie usiłuje powstrzymać sarkazmu, który ciśnie się jej na usta przy każdym spotkaniu z  Kasparem. Dziewczyna jednak co do księcia ma sprzeczne uczucia, z jednej strony, chłopak usiłuje być na dystans, ale  jego zachowanie co do niej można nazwać zainteresowaniem. De facto, mimo iż na początku swojej przygody Kaspar i Violet nie pałają do siebie sympatią, to jednak ich charaktery są tak zbliżone, że aż niedorzeczne by było gdyby chociaż o cal się do siebie nie zbliżyli.
  Historia podoba mi się oczywiście między innymi dlatego, że jest napisana z perspektywy Kaspara i Violet. Jak już wspominałam, ubóstwiam taki rodzaj powieści, gdyż zagłębia nas w najskrytsze myśli obojga bohaterów i przy okazji poznajemy ich z dwóch perspektyw.
  Powieść jest bardzo ciekawa. Autorka wybrała świetny styl pisania tak, że czytelnik w każdym wieku zrozumie i zakocha się w książce. Gibbs obsypała nas multum wydarzeń pobocznych, ale jednocześnie sprawia, że książkę czyta się szybko i lekko.

  Dozą tajemniczość jaką autorka wplotła w powieść, jest niekończąca się zagadka związana z tytułem. Kto, lub co to jest MROCZNA BOHATERKA dowiadujemy się dopiero pod koniec książki, co w moim odczuciu było dobre, ale wiem że niektóre osoby wolały by gdyby idee Mrocznej Bohaterki zdradzono wcześniej.

 Jeśli już znasz powieść "Mroczna Bohaterka. Kolacja z wampirem." nie pozostaje Ci nic innego, jak czekać na drugą część, która nosi tytuł "Jesienna Róża" ("Autumn Rose").

Ocena: 8/10

                                                                                                                        Lequer